- Foto: materiały prasowe.
Czego oczekują konsumenci?
Dla konsumentów na polskim rynku rosnące znaczenie mają:
– troska o środowisko i zdrowy tryb życia,
– ciekawość nowych smaków (częstsze podróże i większe otwarcie na inne kultury),
– chęć powrotu do tradycji,
– produkty regionalne, ekologiczne i wytwarzane w tradycyjny sposób,
– potrzeba wspólnego spędzania czasu przy stole, biesiadowania.
Z tego powodu dużą popularnością cieszą się targi śniadaniowe, bazary, wspólne gotowanie, pikniki i jedzenie w plenerze. To wszystko pokazuje tęsknotę za wspólnotowym modelem społecznym w kontrze do modelu, jaki niesie za sobą globalizacja. Przy tym obserwowany jest wzrost zamożności, zmiana modelu rodziny i stylu życia oraz coraz większy brak czasu na życie pozazawodowe.
– Gastronomia coraz częściej sięga po wartości, jakie oferuje nam przyroda. Ciekawym zjawiskiem są sezonowe „dzikie restauracje”, tworzone przez miłośników dobrego jedzenia, lokalnych produktów i biesiadowania na łonie natury. Wyjście z gastronomią w plener to jeden z kierunków, którego oczekują od centrów handlowych konsumenci – mówi Katarzyna Michnikowska, dyrektor w Dziale Doradztwa i Badań Rynku Colliers International.
Otoczenie biznesowe
Biznesy gastronomiczne przyszłości kształtować będą zjawiska, które z pozoru stoją wobec siebie w opozycji. Z jednej strony będzie to rosnąca popularność:
– zero waste,
– slow foodu,
– private cookingu.
Z drugiej natomiast scenariusze rodem z Cyberpunku”:
– robotyzacja sektora gastro,
– żywność produkowana laboratoryjnie.
Dodatkowo na biznes najemców gastronomicznych w centrach handlowych wpływać będą:
– nadmierną podaż punktów gastronomicznych,
– rozwój sprzedaży on-line,
– wzrost kosztów operacyjnych (koszty najmu, mediów i pracy),
– rosnąca popularność zamówień online i dostaw.
Centra handlowe będą musiały pogodzić te wszystkie trendy. Pojawia się m.in. zapotrzebowanie na miejsca postoju czy oczekiwania dla kurierów, a wraz z centralizacją kuchni poza obiektami może pojawić się potrzeba redukcji powierzchni najmu lokali gastronomicznych. Największym wyzwaniem dla sieci będzie pozyskanie i utrzymanie pracowników, wzrost ich płac, a także wzrost cen żywności, szczególnie produktów świeżych, których oczekują klienci.