Moja restauracja jest zamknięta, czy w związku z tym mogę w tym czasie wysłać pracowników na urlop wypoczynkowy? Co jeśli pracownicy nie wyrażają zgody na wykorzystanie urlopu?
Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy termin urlopu ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Pracodawca nie może więc zobowiązać pracownika do wykorzystania urlopu, jeżeli sam pracownik nie wyraża na to zgody. W tym zakresie istnieje jednak jeden wyjątek. Zgodnie bowiem z art. 168 Kodeksu pracy, zaległy urlop wypoczynkowy (czyli niewykorzystany w poprzednich latach) pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego. Nieudzielenie urlopu w tym terminie jest wykroczeniem przeciwko prawom pracowniczym i naraża pracodawcę na grzywnę do 30 000 PLN. Na tej podstawie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r. (sygn. akt I PK 124/05) uznał, że pracodawca może wysłać pracownika na zaległy urlop, nawet gdy ten nie wyraża na to zgody. Zdaniem Sądu Najwyższego w takim przypadku pracodawca nie ma obowiązku uzgadniania z pracownikiem terminu wykorzystania urlopu, lecz musi udzielić mu urlopu w terminie określonym w powołanym przepisie.
A zatem udzielenie, na podstawie art. 168 Kodeksu Pracy, urlopu wypoczynkowego za poprzednie lata, w ciągu trzech pierwszych kwartałów roku następnego, nie wymaga zgody pracownika. Pracodawca może więc jednostronnie wyznaczyć termin wykorzystania zaległego urlopu np. w okresie zagrożenia koronawirusem. Takie działanie jest również zgodne ze stanowiskiem Państwowej Inspekcji Pracy. Natomiast w przypadku urlopu bieżącego pracodawca nie może udzielić takiego urlopu bez zgody samego pracownika.