– Pojawiają się wątpliwości, ponieważ nie wiadomo zgodnie z którymi naruszeniami ograniczeń, nakazów i zakazów ustanowionych w związku z wystąpieniem stanu epidemii, i przez kogo stwierdzonych, jak również w jakim trybie ma być odmawiane wsparcie przedsiębiorcom – podało biuro rzecznika MŚP.
Rzecznik MŚP Adam Abramowicz wielokrotnie zgłaszał swoje wątpliwości do przepisów – i podczas prac nad projektem ustawy, jak również po jej uchwaleniu. Wysłał w tej sprawie zapytania do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii oraz premiera.
– W toku korespondencji pomiędzy organami wyjaśniono, że powyższa regulacja nie była konsultowana z Ministerstwem Rozwoju, Pracy i Technologii, a właściwym do udzielania wyjaśnień ma być Ministerstwo Zdrowia. Natomiast Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że sprawę według kompetencji skierowała do Wicepremiera i Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii dr Jarosława Gowina – czytamy w komunikacie biura rzecznika.
Biuro zwróciło uwagę, że w regulaminie ubiegania się o udział w programie rządowym Tarcza PFR 2.0 także jest mowa o możliwości wypowiedzenia umowy subwencji finansowej w przypadku naruszenia przez beneficjenta obostrzeń w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej. Jednocześnie – jak zwraca uwagę biuro Rzecznika – w regulaminie zapisano, że „żadne postanowienie dokumentu programu Tarcza 2.0 nie kreuje po stronie beneficjenta jakichkolwiek wierzytelności, praw, roszczeń, zarzutów oraz uprawnień kształtujących wobec PFR, Skarbu Państwa ani jakiejkolwiek innej osoby".
Od piątku od północy przedsiębiorcy mogą składać wnioski o subwencję finansową z tarczy PFR 2.0. Pomoc jest skierowana do firm działających pod 45 kodami Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Chodzi m.in. o restauracje, hotele, firmy turystyczne, zajmujące się kulturą, florystyką, a także o drukarnie, introligatornie i te z sektora edukacji.
(hadelextra.pl za PAP)