Wraz ze wzrostem popularności frytek, zaczęto również urozmaicać ich kształt. Dzisiaj mogą przybierać różne formy, ale niezależnie od tego czy są cienkie, grube, karbowane czy zakręcone, ich smak zna każdy, bez względu na narodowość.
Ziemniak z Polski gwarancją smaku
Idealne frytki to te, które powstały z wysokiej jakości ziemniaków. Takie są wykorzystywane między innymi przez McDonald’s.
– Wyjątkowy smak naszych frytek zawdzięczamy ziemniakom, uprawianych na polskich polach. Specjalnie wyselekcjonowane odmiany Innovator i Ludmilla charakteryzują się owalnymi, podłużnymi bulwami, kremową barwą oraz odpowiednią zawartością skrobi. Prosto z pola trafiają do naszego dostawcy – firmy Farm Frites Poland, która już od ponad 25 lat dostarcza frytki do restauracji McDonald’s nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Łącznie zaopatruje prawie 900 restauracji McDonald’s w 11 europejskich krajach – mówi Patrycja Pazio z biura prasowego McDonald’s Polska.
Lębork stolicą frytek
- Grafika: materiały prasowe
Kolejnym krokiem jest nadanie im odpowiedniego kształtu. Specjalne noże wodne tną bulwy na słupki, aby chwilę później nowoczesne maszyny mogły wyselekcjonować tylko najlepsze frytki – te najdłuższe, mięsiste i pozbawione jakichkolwiek przebarwień. Kiedy są już wysuszone, zostają wstępnie usmażone w gorącym oleju roślinnym, a następnie mrożone, dzięki czemu są tak niesamowicie chrupiące.
Ostatecznie frytki trafiają do restauracji, gdzie są już tylko smażone w oleju roślinnym (mieszance oleju słonecznikowego i rzepakowego) i podawane gościom z dodatkiem soli. Niezależnie więc od tego, w której restauracji McDonald’s w Polsce zostaną kupione – frytki z Maka to zawsze 100% ziemniaków z polskich pól. To również gwarancja wysokiej jakości, doglądanej na każdym etapie produkcji oraz wyjątkowego smaku, który przez lata zdążyły pokochać miliony ludzi na całym świecie.