- Sklepy spożywcze rodziny Karasków są zlokalizowane w Jastrzębiu-Zdroju, a zakład garmażeryjny, czyli centrum dowodzenia gastronomią – w Gołkowicach. Zdjęcie: materiały prasowe
Gorące posiłki na żądanie
Przygoda z marką Welbilt w rodzinnej firmie państwa Karasków zaczęła się ponad dwa lata temu. Duże wrażenie na właścicielach zrobiła prezentacja uznanego szefa kuchni, który pokazał, jak w praktyce działają piece konwekcyjne i dlaczego warto je mieć w swoim zakładzie. Sklepy spożywcze rodziny Karasków są zlokalizowane w Jastrzębiu-Zdroju, a zakład garmażeryjny, czyli centrum dowodzenia gastronomią – w Gołkowicach.
– Chcemy się wyróżniać na rynku i dostarczać klientom jedzenie najwyższej jakości. Całkiem inne niż to, które można kupić w dużych supermarketach. Stawiamy na świeżość, jakość i smak – mówi Rafał Karasek.
Właściciel zdecydował się na mniejsze piece Convotherm w trzech oddziałach sklepów, a w jednym pracownice placówki handlowej mają do dyspozycji piec Merrychef. Warto podkreślić, że to rozwiązanie należy do światowych liderów w zakresie produkowania zaawansowanych urządzeń do gotowania już od lat 50.– Wybraliśmy te urządzenia, ponieważ w naszej branży niezwykle ważne jest przygotowywanie gorących posiłków na żądanie w idealnej temperaturze. Dzięki piecom Convotherm nasze kucharki mogą nie tylko gotować, ale także piec, grillować, czy podgrzewać. I to wszystko w tym samym czasie. To niebywała oszczędność czasu, przestrzeni, jak i pieniędzy – dodaje właściciel.
Gotowe dania kuchni polskiej
Stali klienci sklepów Lewiatan, które zostały stworzone z myślą o codziennych zakupach w dobrej cenie, szybko zauważyli różnicę, gdy w bemarach zlokalizowanych w sklepach pojawiły się gotowe dania w nowej odsłonie. Oferta gotowych dań ciągle się powiększa, co sprawia, że w Lewiatanie każdy znajdzie coś dla siebie.
– Stawiamy przede wszystkim na polską kuchnię, którą wszyscy wprost uwielbiają. Na naszych półkach można znaleźć także regionalne smaki ze Śląska – opisuje Rafał Karasek.
Na profilu Lewiatan-Gołkowice na Facebooku klienci mogą codziennie śledzić, jakie dania przygotowały kucharki z zakładu garmażeryjnego na piecach konwekcyjnych. Bogata oferta robi wrażenie. W natłoku codziennych obowiązków możemy kupić gotowy, pełnowartościowy obiad: kotlety, rolady wołowe, pieczone udka, a także bigos, łazanki, krokiety oraz makrele.
Zoptymalizowany czas pracy
- Nadrzędną wartością firmy Rafała Karaska jest szacunek do pracy każdej zatrudnionej osoby. Zdjęcie: materiały prasowe
– Dzięki stosowaniu pieców konwekcyjnych znacznie zoptymalizowaliśmy czas pracy naszych kucharzy, a także zmniejszyliśmy zużycie energii w trakcie przygotowywania gotowych posiłków. Widzimy także, że coraz więcej zadowolonych klientów wraca po ulubione dania. Jest to oczywiście zasługą ogromnego zaangażowania naszych pracowników, bez których nie osiągnęlibyśmy takiego sukcesu. Także, dzięki licznym szkoleniom od marki Welbilt, nasi pracownicy doskonale wiedzą, jak dobrze przygotowywać posiłki. Tutaj niebanalne znaczenie mają: para, wilgotność, temperatura, jak i ciśnienie – podkreśla właściciel sklepów i zakładu.
Firma Rafała Karaska funkcjonuje już od 30 lat na rynku. Wcześniej zarządzali nią rodzice Rafała Karaska – Maria i Bronisław Karasek. Nadrzędną wartością, którą kierują się od trzech dekad jest szacunek do pracy każdej zatrudnionej osoby. Widać to również w podejściu do kwestii pracy w niedziele. Właściciel podkreśla, że ważne dla niego jest, by pracownicy mieli także czas dla siebie i dla swoich bliskich.
Rafał Karasek stawia na rozwój swojej gastronomii z Welbilt. Dlaczego? Ponieważ, wierzy, że, dzięki takim rozwiązaniom jak Convotherm i Merrychef firma będzie mogła oferować kolejne usługi na podstawie najnowszych trendów. W swoich ambitnych planach właściciel wspomina o tym, że chciałby w przyszłości oferować catering dietetyczny, czyli tak zwaną dietę pudełkową.
Zwraca również uwagę na to, że młode osoby żyją coraz szybciej, ale jednocześnie coraz częściej sięgają po zdrowsze przekąski i chętnie korzystają z dań „jak u mamy". W najbliższych miesiącach firma chce się skupić głównie na rozszerzeniu oferty cateringowej, jak i dostawach mięsa na wydarzenia okolicznościowe.
– Jesteśmy przekonani, że wspólnie z Welbilt osiągniemy bardzo wiele – podsumowuje Rafał Karasek.