Jak to będzie wyglądało w praktyce? Jeśli ktoś zgłodnieje podczas przebywania w wirtualnej rzeczywistości, nie będzie musiał z niej wychodzić, by coś przekąsić. Wystarczy, że po prostu wejdzie do cyfrowego McDonalda i zamówi zestaw, który zostanie dostarczony pod drzwi.
Sieć McDonald’s nie jest odosobniona w swoich działaniach. W metaverse działają marki odzieżowe, np. Nike, ale penetrują ten obszar także sieci handlowe. Carrefour wkracza do gry w wirtualnym świecie i chce tworzyć cyfrowy sklep. Francuski detalista kupił działkę w The Sandbox. To wirtualny świat, w którym gracze mogą zarabiać na swoich wirtualnych transakcjach.
Zatwierdzenie złożonych przez McDonald’s i inne firmy znaków towarowych chroni ich pomysł w przestrzeni metaverse, tak jak opatentowanie znaków towarowych w realu. W końcu metaverse ma świat rzeczywisty odzwierciedlać. Weryfikacja może potrwać dziewięć miesięcy.