STOWARZYSZENIA KOBIECE I NIE TYLKO
Jedną z najstarszych organizacji działających w branży winiarskiej jest Stowarzyszenie Sommelierów Polskich. Panie stanowią tam nieco ponad 20% członków i z roku na rok ich liczba wzrasta. Pomagają w przygotowaniach do Mistrzostw Polski Sommelierów i konkursów winiarskich, zawiadują biurem, dbają o wizerunek Stowarzyszenia i marketing, często pracują jako sommelierki w znanych restauracjach, gdzie prowadzą degustacje komentowane. Jednak warto podkreślić, że zarówno w ubiegłorocznych Mistrzostwach Polski Sommelierów, jak i w III Międzynarodowych Mistrzostwach Młodych Sommelierów w finale rywalizowali ze sobą wyłącznie mężczyźni.
Od 2013 r. działa również Stowarzyszenie Kobiety i Wino, które krzewi kulturę picia wina, przekazuje wiedzę enologiczną, aktywizuje przedsiębiorczość kobiet. Wśród 70 członkiń Stowarzyszenia są m.in. enolożki, importerki, sommelierki, właścicielki restauracji, hoteli i winnic, prawniczki, blogerki, analityczki rynku, założycielka krakowskiej Szkoły Sommelierów oraz pasjonatki wina niezwiązane z branżą. Członkinie Stowarzyszenia prowadzą degustacje komentowane, szkolenia, co roku organizują cykl warsztatów i spotkań przy winie o nazwie Jesień Enologiczna. Rokrocznie (poza 2020 r.) odbywa się również wręczenie statuetki Kobiety Wina. W tym roku Stowarzyszenie Kobiety i Wino jako jedyna organizacja kobieca, w dodatku jedyna spoza Szampanii, zostało dopuszczone do udziału w paradzie z okazji święta francuskiego patrona winogrodników – św. Wincentego, która odbyła się 15 stycznia 2022 r. w Épernay. W Łodzi i okolicach działa klub Winne Kobiety, który powstał, by promować kulturę picia wina i spotykać się na degustacjach prowadzonych przez profesjonalistów z branży winiarskiej.
KOBIETY PISZĄ O WINIE
W Polsce wśród osób piszących o winie nadal dominują mężczyźni, choć i tu dokonuje się powoli zmiana. Teksty i analizy pań pojawiają się w pismach specjalistycznych, takich jak „Ferment” czy „Czas Wina”, na łamach „Rzeczpospolitej”, także w prasie kolorowej oraz na portalach, takich jak Winicjatywa i czaswina.pl. Kobiety w pismach branżowych pełnią funkcje dyrektorek ds. strategii i rozwoju, zastępczyń redaktora naczelnego, korektorek. Panie są również współautorkami książek o winie. W blogosferze winiarskiej prym wiodą także mężczyźni, ale w przypadku innych mediów społecznościowych, zwłaszcza Instagrama czy TikToka, widać wyraźnie zwiększającą się aktywność kobiet, które przyciągają odbiorców nie tylko merytorycznymi treściami, ale również dopracowanymi, przemyślanymi grafikami ułatwiającymi zapamiętywanie informacji czy ciekawie wykadrowanymi zdjęciami. O winie traktują także nieliczne, aczkolwiek warte uwagi, polskojęzyczne kanały o tej tematyce na YouTube, prowadzone i współprowadzone przez kobiety.
CZY MOŻE PANI POPROSIĆ KOLEGĘ?
O ile wśród kolegów z branży kobiety traktowane są jak równorzędne partnerki w pracy, o tyle pośród konsumentów nadal pokutuje przekonanie, że to mężczyzna zna się na winie, ma właściwe kwalifikacje oraz wiedzę, aby doradzić wybór wina i odpowiednie jego połączenie z serwowanym daniem. Sytuacje tego typu zdarzają się zarówno w restauracjach, hotelach, jak i w sklepach specjalistycznych. Widząc kobietę w restauracji czy enotece klient często zakłada, że pełni ona funkcję kelnerki bądź asystentki, a nie sommelierki, menedżerki albo profesjonalnej doradczyni. Z kolei mężczyźni pracujący w wymienionych zawodach oprócz kompetencji mają też często niezachwianą pewność siebie, co decyduje o sukcesie sprzedażowym. Kobiety z drugiej strony dosyć odważnie podchodzą do połączeń wina z jedzeniem, często proponując nieoczywiste etykiety, a niekoniecznie te najbardziej kosztowne. Przede wszystkim liczy się dla nich zadowolenie klienta, a nie własne ego i osobisty triumf.
Kobiet na stanowisku sommeliera jest zdecydowanie mniej niż mężczyzn (to wymagająca praca, wyczerpująca fizycznie, często w godzinach popołudniowych i w nocy), aczkolwiek twardych danych na ten temat brakuje, nie istnieją bowiem statystyki, które określałyby liczbę sommelierów w Polsce z podziałem na płeć. Wpisuje się to w tzw. lukę informacyjną, o której wyczerpująco pisze w „Niewidzialnych kobietach” Caroline Criado Perez, znana feministka i dziennikarka. Jednocześnie panie zaczynają w branży zajmować coraz wyższe stanowiska, stają się menedżerkami do spraw zakupów, dyrektorkami zarządzającymi u znanych importerów, a także członkiniami zarządu, odpowiedzialnymi za dystrybucję win do sieci super- i hipermarketów oraz sieci franczyzowych sklepów spożywczych. Jednak dla pracodawcy w branży winiarskiej zatrudnienie kobiety może być trudną decyzją, nawet gdy ma ona kwalifikacje zbliżone do mężczyzny ubiegającego się o podobne stanowisko. Powodem jest chęć powiększenia rodziny przez zatrudnianą, a tym samym konieczność przeszkolenia dodatkowego personelu na czas nieobecności pracownicy spowodowanej ciążą i urlopem macierzyńskim.
CECHY CHARAKTERU POŻĄDANE W BRANŻY WINIARSKIEJ
Nie istnieje uniwersalna recepta na to, jak odnieść sukces w branży winiarskiej. Z pewnością pewne cechy charakteru są przydatne, a wręcz kluczowe i ułatwiają zrobienie kariery. Niezwykle ważne są twarde kompetencje w postaci szkoleń popartych certyfikatami, niezależność, determinacja w dążeniu do celu, wiara we własne działania, cierpliwość, odwaga, a także uczciwość, naturalność, umiejętność godnego przyjęcia porażki.
Warto zauważyć, że powyższe cechy są niezależne od płci. W tym miejscu wypada zadać pytanie, dlaczego w takim razie tak mało kobiet decyduje się na podjęcie pracy w branży winiarskiej w Polsce i to mimo że luka płacowa między mężczyznami a kobietami jest jedną z najniższych w Unii Europejskiej i wynosi w naszym kraju 8,5%2? Pewna część odpowiedzi na to pytanie padła już wyżej – dosyć niehigieniczny tryb życia, praca w systemie zmianowym, często w godzinach popołudniowych lub nocnych zniechęca potencjalne kandydatki do podjęcia zatrudnienia. Problemem są również dużo niższe niż na Zachodzie zarobki w branży winiarskiej. Młodzi sommelierzy czy doradcy klienta w sklepach specjalistycznych często szkolą się na własną rękę, a prestiżowe kursy winiarskie, w szczególności te oferowane przez Wine and Spirit Education Trust (WSET) czy Court of Master Sommeliers (CMS), są sporym wydatkiem.
GDZIE ZDOBYWAĆ WIEDZĘ?
Wymienione wyżej stowarzyszenia organizują degustacje komentowane i kursy przeznaczone zarówno dla profesjonalistów z branży, jak i konsumentów pragnących poszerzać wiedzę o winie. Importerzy win również dysponują szeroką ofertą warsztatów o różnych poziomach, od podstawowej wiedzy winiarskiej po szczegółowe omówienie konkretnych regionów. Niektórzy idą krok dalej, wprowadzając spotkania wyłącznie dla kobiet. W Polsce działają również placówki partnerskie Wine and Spirit Education Trust, które prowadzą szkolenia WSET na poziomie 1-3. Od niedawna można też uczestniczyć w kursach CMS. Niektóre uczelnie wprowadzają studia podyplomowe z zakresu wiedzy o winie, enologii i winogrodnictwa. Polscy autorzy tworzą także podręczniki wiedzy o winie.
Liczba kobiet pracujących w branży winiarskiej prawdopodobnie będzie się zwiększać, konsumenci wkrótce przywykną do widoku pań na stanowisku sommelierki czy doradczymi klienta. Język okrzepnie na tyle, że feminatywy nie będą budzić niezdrowej ekscytacji. Jednak nadal podstawowym kryterium decydującym o zatrudnieniu powinny pozostać kompetencje podparte odpowiednimi dyplomami i certyfikatami, a nie płeć.
Autorka: Anna Kotlińska-Bubała
Artykuł ukazał się w „Food Service" 3/2022 nr 213.