Podczas konferencji 6 maja Adam Niedzielski poinformował, że wrzesień będzie testem, w jakim miejscu jesteśmy z epidemią COVID-19. Spodziewany jest wówczas masowy powrót do szkół i do pracy, przy zwiększonej transmisji wirusa związanej z sezonowością. Dlatego co najmniej do tego czasu będziemy utrzymywać stan zagrożenia epidemicznego.
– Stan zagrożenia epidemicznego pozwala utrzymać pewnego rodzaju gotowość legislacyjną do wprowadzania różnych rozwiązań, z którymi mieliśmy do czynienia podczas stanu epidemicznego. Jednocześnie wysyłamy bardzo ważny sygnał, który mówi, że sytuacja i nasza ocena ryzyka w tej sytuacji jest zdecydowanie lepsza - powiedział Adam Niedzielski. Dodał, że jest to symboliczne pomarańczowe światło, które mówi o tym, że możemy mieć do czynienia z odwróceniem tendencji.
Od 28 marca nie ma już obowiązku zakrywania maseczką ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem budynków, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz aptek. Zniknął także obowiązek izolacji i kwarantanny.
PAP