Z okazji 15 lecia działalności w toruńskich lokalach Starego Młyna na gości czekają specjalne promocje. Dostępne są limitowane wersje pieczonych pierogów sprzed lat, o które najczęściej prosili goście.
Miłe… dobrego początki
– Pierogarnia Stary Młyn to sieć restauracji, którą założyliśmy z miłości do smaków dzieciństwa: pierogów i frykasów, którymi karmiły nas mamy i babcie. Gdy wracam pamięcią do początków Starego Młyna, to zdaję sobie sprawę jak długą drogę przeszliśmy. 15 lat temu, gdy zaczynaliśmy, byliśmy restauracją z niewielkim zespołem, który rozpoczynał przygodę z gastronomią. Przez pewien czas wspierała nas nawet moja babcia, wypiekając ciasta w swoim domowym piekarniku. Dziś jesteśmy prężnie rozwijającą się siecią. To duża zasługa zespołu, który chętnie podejmuje się nowych wyzwań. Poszukujemy nowinek kulinarnych, ale też technologicznych, wszystko to by usprawnić proces obsługi gości i udoskonalić nasze dania – mówi Maciej Podlaszewski, właściciel sieci Pierogarni Stary Młyn.
Gastronomia się zmienia
Specjalnością Pierogarni jest kuchnia polska.
– Łączymy ją jednak z nowoczesnymi, kreatywnymi pomysłami. Pamiętamy o tradycji, ale idziemy z duchem czasu, to bardzo ważne, by cały czas się rozwijać. Szczególnie w branży gastronomicznej, która w ostatnich latach przechodzi gwałtowne przemiany. Dziś restauratorzy coraz chętniej sięgają po regionalne produkty, bezpośrednio od producentów i łączą je z globalnymi trendami. Obserwujemy także wzrost zainteresowania jakościowymi, rzemieślniczymi przetworami, miodami i alkoholami – opowiada Podlaszewski.
– Lepię pierogi w Starym Młynie od otwarcia pierwszej restauracji. W tym okresie zmieniło się u nas bardzo wiele. Dużą rolę w dzisiejszych restauracjach odgrywa nowoczesna technologia i łączność, to elementy, których nie widać na pierwszy rzut oka. Dziś cały proces obsługi gości, od wejścia do restauracji, przez złożenie zamówienia i przygotowywanie dania został usystematyzowany. To pomaga utrzymywać tą samą jakość we wszystkich restauracjach sieci – zdradza Radosław Kozłowski, szef kuchni w Pierogarni Stary Młyn.
Urodzinowe prezenty dla gości
Goście restauracji, dzięki specjalnej ofercie, także mogą cofnąć się w czasie do początków Starego Młyna. W dniach 16-22 maja czekają na nich piecuchy sprzed lat. W specjalnej zakładce menu dostępnych jest sześć limitowanych farszy. Dodatkowo po wybraniu dowolnej, „urodzinowej” pozycji goście otrzymają od Pierogarni słodki prezent ze Spiżarni Starego Młyna.
– Co pewien czas wymieniamy pozycję w menu, by ciągle zaskakiwać gości „świeżymi” smakami i ciekawymi połączeniami składników. Z okazji urodzin zdecydowaliśmy się jednak na powrót do przeszłości i przygotowaliśmy sześć propozycji sprzed lat, o które goście pytali nas najczęściej. Dodatkowo przy zamówieniu urodzinowych piecuchów goście dostają od nas także słodki upominek – mówi szef kuchni.
Piecuchy z “urodzinowego menu” to:
• Dziadzine, z wędzoną szynką, czerwoną papryką i serem.
• Chłopskie, z kaszanką, kiszoną kapustą i majerankiem.
• Kowala, z farszem z lokalnych ziemniaków okraszanych wędzonym boczkiem.
• Brokulaki, z wiosennymi brokułami gotowanymi na parze i serem pleśniowym.
• Zza Wielkiego Muru, ze smażoną piersią z kurczaka i warzywami w chińskim stylu.
• Anielskie, ze słodkim kajmakiem, płatkami owsianymi i rodzynkami w kruchym cieście.
Sieć się rozrasta
W 2008 r., już 16 miesięcy po otwarciu pierwszego lokalu, sieć powiększyła się o kolejną restaurację. Od 2009 roku Stary Młyn działa w oparciu o system franczyzowy. Kolejne lata to stały rozwój firmy.
Dziś Stary Młyn jest obecny w różnych częściach Polski. Pierogarnie spod szyldu Starego Młyna – poza Toruniem – można spotkać także w Bydgoszczy, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu oraz Kaliszu.
Od 2021 roku Stary Młyn jest członkiem sieci Dziedzictwa Kulinarnego Kujaw i Pomorza. Wyróżnienie przyznawane jest restauracjom i producentom, którzy w sposób szczególny dbają o zachowanie, a także rozwój lokalnych tradycji kulinarnych.