- Laureaci Olimpiady Vera Pizza Napoletana. Od lewej: Tomasz Wolski (brązowy medal), Kamil Błaszczyk (złoty medal) i Przemysław Szkudlarek (srebrny medal). Zdjęcie: archiwum prywatne
Ponadto, w olimpiadzie wyodrębniona została także kategoria dla amatorów, a więc miłośników pizzy, którzy nie są zawodowymi kucharzami. W tym roku zdobywcą pierwszego miejsca w tej właśnie kategorii został Polak, Kamil Błaszczyk.
Pizza z kiełbasą, puree i burakiem
Nasz rodak odniósł także sukces w konkurencji gourmet pizza, w której zawodnicy muszą przygotować pizzę wedle wytycznych AVPN, dobierając do niej wybrane przez siebie dodatki.
– Osoby, które są związane z gastronomią miały do wyboru dwie z pięciu konkurencji. Ja startowałem w kategorii vera napoletana, w której nie za dobrze mi poszło, za to w kategorii pizza gourmet odniosłem sukces. Musiałem zaprezentować pięć dowolnych składników z wykluczeniem dodatków słodkich lub cukierniczych oraz owoców. Na mojej pizzy znalazły się puree ziemniaczane, kiełbasa z mangalicy i koniny, piklowany burak i pędy kopru włoskiego. Użyłem także mozzarelli fior di latte. Założyłem sobie, że wejście do pierwszej dziesiątki będzie ogromnym sukcesem. Zupełnie nie spodziewałem się, że uda mi się zająć drugie miejsce – mówi Przemysław Szkudlarek, zdobywca srebrnego medalu w kategorii gourmet pizza.
Liczą się dwa składniki
W gronie nagrodzonych znalazł się również Tomasz Wolski z restauracji Hotelu Szczawnica Park Resort & Spa. Zajął on trzecie miejsce w kategorii mastunicola. Styl ten uchodzi za pierwowzór pizzy, a na samym placku znajdziemy jedynie smalec lub oliwę oraz świeżą bazylię. Regulamin dopuszcza jeszcze użycie niewielkiej ilości tartego sera z mleka owczego, koziego lub krowiego.
– Wydaje się, że jest to łatwe, ale to jedna z trudniejszych konkurencji, bo tu najważniejszą rolę gra ciasto i smalec, który przygotować musimy wcześniej. To dwa składniki, które mogą zaważyć o wszystkim. Dla mnie to ogromny sukces, bardzo się cieszę. Konkurencja była ogromna, ale się udało. Gdybym w przyszłości otworzył własną restaurację, to byłoby to dla mnie kropką nad “i”, na którą czekam – śmieje się Tomasz Wolski.
Prawdziwa napoletana
Prawdziwa neapolitańska pizza składa się jedynie z kilku podstawowych składników i ciasta na bazie długo dojrzewającego zakwasu, a lista dozwolonych dodatków jest regulowana przez AVPN. Stowarzyszenie dokonuje także certyfikacji lokali, których pizza spełnia wymogi prawdziwej napoletany.