- A Nóż Widelec w Pałacu to sala balowa i miejsce na kameralne przyjęcia okolicznościowe w podpoznańskim Puszczykowie. Od połowy października działa tam Michał Kuter. Zdjęcie: Bartosz Dziamski
– Miejsce powstało z myślą o tym, by gościć tam poznaniaków, bo takich przestrzeni brakuje. Mamy do wyboru albo lokale bardzo prestiżowe, albo sale weselne cieszące się nie najlepszą sławą. Tak naprawdę, brakuje obiektów w dobrej lokalizacji, mogących ugościć około stu, stu trzydziestu osób – mówi Michał Kuter.
Sala, choć ma obsługiwać wesela, nie zamyka się także na mniejsze rezerwacje. Będzie dostępna także dla grup od 30 osób, których nie pomieści restauracja A nóż Widelec w Poznaniu. Jak mówi współwłaściciel podpoznańskiej sali balowej, to dobry moment na otwarcie, nawet pomimo trwającego w gastronomii kryzysu.
– Taka przestrzeń jest potrzebna czy w złych, czy w dobrych czasach, bo świat się kręci cały czas: firmy potrzebują takiego miejsca, ludzie wciąż organizują komunie czy wesela. Ponadto ciężkie czasy to dobry moment do przejmowania biznesów. Zawsze po burzy wychodzi słońce i mam nadzieję, że za dwa lata będziemy mieli pełny kalendarz, że biznes będzie się kręcił tak jak przed pandemią – wyznaje Kuter.
Michał Kuter od 10 lat wspólnie z żoną prowadzi w Poznaniu restaurację A Nóż Widelec, w której jest również szefem kuchni. W swojej karierze zawodowej był m.in laureatem Hermesa Kulinarnego 2015 w kategorii restauracja z tradycją, jest także absolwentem prestiżowej szkoły kulinarnej Westminster Kingsway College w Londynie z Advance Diploma In Cullinary Arts, a także byłym stażystą i praktykantem restauracji takich jak Chez Bruce, La Gavroche czy Petrus. Z okazji dekady istnienia swojego lokalu wydał niedawno książkę pod tytułem "A Nóż Widelec".