x

Adam Chrząstowski: Lyon 2023

Kategoria: Lifestyle - blog    28.03.2023

Hasłem przewodnim marcowego numeru "Food Service" jest regionalizm. Bardzo dobrze łączy się on z zamiarem i w pewnym sensie obowiązkiem zrelacjonowania Szanownym Czytelniczkom i Czytelnikom tegorocznego finału Bocuse d’Or w Lyonie.

Adam Chrząstowski. Fot. materiały prasowe
Adam Chrząstowski. Fot. materiały prasowe
Dla przypomnienia: finał najbardziej prestiżowego, indywidualnego konkursu kulinarnego Bocuse d’Or odbywa się co dwa lata jako zwieńczenie cyklu eliminacji krajowych, a potem kontynentalnych. W zmaganiach biorą udział kucharze z całego świata, od Peru i Kanady po Japonię oraz od Norwegii po Mauritius. Najprawdopodobniej zadajecie sobie pytanie, co konkurs sygnowany nazwiskiem jednego z największych szefów kuchni ma wspólnego z regionami, poza oczywiście jego własnym?

Otóż w regulaminie napisano, że konkurs ma na celu promocję rodzimych kultur kulinarnych uczestników. Narzucane są produkty oraz charakter dań – temat na talerzu i temat na platerze, jednak każdy z zawodników ma być swoistym ambasadorem własnej tradycji. Mądry Paul Bocuse doskonale wiedział, tworząc międzynarodowy konkurs, że nic nie wyjdzie z nakłaniania Japończyków lub Ekwadorczyków do gotowania francuskich potraw. Francuzi, chociażby na poziomie gospodyni domowej, zawsze będą po prostu autentyczni. Doskonale widać to na platerach, bo tutaj pojawiają się regionalne elementy nie tylko kulinarne, ale także architektoniczne i wzornicze.

W ostatniej edycji akcenty narodowe były bardzo mocno widoczne w pierwszej części konkursu, w której na talerzu miał się znaleźć trzydaniowy posiłek dla dzieci. Obowiązkowe było użycie dyni i jajka, a poza tym dodatki miały być wegańskie. Trudne wyzwanie. Szczególnie gdy dla wielu kucharzy dzieci to najtrudniejsi goście. Od kilku lat w konkursie dominuje Skandynawia i tak było ostatnio, bo pierwsza była Dania, a po niej Norwegia. Miejsce łapiącej ostatnio zadyszkę Szwecji zajęli tym razem rozwijający się bardzo dynamicznie Węgrzy. Okazuje się, że organizacja w dość krótkim czasie dwóch selekcji kontynentalnych przez naszych bratanków przyniosła im świetne rezultaty.

Menedżerskie talenty Zoltana Halvasa w połączeniu z konsekwencją i ambicją Tamasa Szella wydźwignęły Węgry do czołówki Bocuse d’Or, a Budapeszt jest postrzegany jako miejsce wyjątkowe kulinarnie. Sypią się gwiazdki Michelin i kraj ten – chyba jako jedyny z byłego bloku sowieckiego – szybko dobił do zachodniego poziomu. Oczywiście za wszystkim stoją pieniądze, a konkretnie możliwość ich pozyskiwania przez krajowe akademie. Abstrahując od polityki, węgierski rząd szczodrze łoży środki na przygotowania, co w bardzo widoczny sposób przekłada się na promocję kraju.

Z drugiej strony, obserwując start ekip z Australii, Korei, Peru czy Ekwadoru, uświadomiłem sobie, że z racji odległości oni to dopiero musieli mieć koszty, chociażby transportu! Wyniki ekip spoza Europy nie są spektakularne, jednak ja na długo zapamiętam zawołanie bardzo aktywnych kibiców z Afryki – „Mauritius is delicius”. W drugą stronę działa to tak, że finał konkursu oraz odbywające się w tym czasie targi spożywcze Sirha Lyon to jedne z najważniejszych wydarzeń w mieście. W hotelach ceny pokoi szybują, a w restauracjach nie sposób znaleźć miejsce bez rezerwacji. W lokalach gastronomicznych rzadko spotyka się dania z innych krajów, a nawet fusion. Wydaje mi się, że to dzięki Paulowi Bocuse Lyon cieszy się mianem kulinarnej stolicy Francji. 

Nasuwa mi się końcowa sentencja: „Myśl globalnie, działaj lokalnie”. Starajmy się dążyć do światowego poziomu, lecz realizujmy to u nas i naszymi rękami. Nic nie odbywa się bez wsparcia. Potrzeba zaangażowania instytucji rządowych oraz samorządów jest tutaj oczywista. Mam nadzieję, że nasi włodarze spojrzą kiedyś dalej niż na własną miedzę i w perspektywie dłuższej niż koniec politycznej kadencji. Bo mamy się czym chwalić!

Autor tekstu: Adam Chrząstowski
O AUTORZE
Adam Chrząstowski
Prezydent Bocuse d’Or Academy Poland, wyróżniony przez Akademię Gastronomiczną nagrodą Mistrz Mistrzów. Prowadzi działalność doradczą i szkoleniową w branży HoReCa (Adam Chrząstowski Consulting), pisze felietony dla magazynu „Food Service”, prowadzi programy kulinarne w Kuchni +.
Był szefem kuchni restauracji Ed Red w Krakowie i w Warszawie, wyróżnionych przez Slow Food Polska oraz przewodniki Michelin i „Gault & Millau”. Współtworzył krakowską restaurację Ancora. Doświadczenie zdobywał na wszystkich szczeblach zawodu kucharza w najlepszych restauracjach w kraju i za granicą. Absolwent filozofii, specjalność – etyka.

Zobacz także

Adam Chrząstowski: Poznań doceniony

W rodzimym światku gastronomicznym zapanowała ostatnio euforia. Ożył temat polskich restauracji w przewodniku Michelin.

Tomasz Źródłowski: Wino jest w porządku, ale... whisky jest szybsza

"Wine is fine, but whiskey’s quicker Suicide is slow with liqueur Take a bottle, drown your sorrows Then it floods away tomorrows" Ozzy Osbourne

Maciej Nowaczyk: W polskim winiarstwie najlepsze jeszcze przed nami

"The best is yet to come" - tytuł utworu Franka Sinatry chyba najlepiej oddaje prognozy dotyczące przyszłości branży winiarskiej w Polsce. Oby się spełniły!

Szef bez butów chodzi? Szef kuchni Przemysław Kaczmarek o tym, jak jadają kucharze

- Parafrazując znane przysłowie, chcę opisać zjawisko, które jest charakterystyczne dla naszej branży. Jak jadają szefowe i szefowie kuchni? Zazwyczaj szybko, na stojąco, nieregularnie i dość przypadkowo... - pisze Przemysław Kaczmarek, regionalny szef kuchni Unilever Food Solutions Polska.

Adam Chrząstowski: Małżeństwo z rozsądku

Jestem ciekaw, czy dobrze wam się kojarzy powyższy tytuł? Jedni powiedzą - jeśli związek, to tylko z miłości. Inni, że poważna decyzja podjęta na chłodno, bez emocji, lepiej rokuje, i to właśnie nazywamy rozsądkiem.

Agata Noszczyk: Nie próbuję być na sto procent "stąd"

Czwartek, wczesne popołudnie. Do restauracji wchodzi Pan Janusz, przywozi jak co tydzień ziemniaki,cebulę i buraki. Jego syn dźwiga worek marchewki, a w drugiej ręce niesie pęk porów. Przemarznięte, ale biorę.

Inne kategorie

Podcasty

Kryzys 2.0 i konsument, który przelicza: jak go zachęcić do marki? [PODCAST]

Czego potrzebuje teraz konsument? Czy zmieniać portfolio? Jak się z nim komunikować? Czy to jest moment na wprowadzanie nowości? Opowiada Jacek Sadowski, prezes Demo Effective Launching.
wicej

Video

Ruch to zdrowie, ale pamiętaj o bezpieczeństwie
Zespół stresu pourazowego – jak zadbać o swoją przyszłość ?
Społeczna odpowiedzialność – myśl o innych
Techniki relaksacji – jak się zregenerować?
Obniżenie nastroju – zrób nowy plan
Lęk przed utratą pracy – jak sobie z nim poradzić?
Konflikty w rodzinie – jak do nich nie dopuścić?
Kontrola – jak jej nie stracić ?
więcej