x

Adam Chrząstowski: Małżeństwo z rozsądku

Kategoria: Lifestyle - blog    28.04.2023

Jestem ciekaw, czy dobrze wam się kojarzy powyższy tytuł? Jedni powiedzą - jeśli związek, to tylko z miłości. Inni, że poważna decyzja podjęta na chłodno, bez emocji, lepiej rokuje, i to właśnie nazywamy rozsądkiem.

Adam Chrząstowski. Fot. materiały prasowe
Adam Chrząstowski. Fot. materiały prasowe
Lejtmotywem bieżącego numeru „Food Service” jest wino. Z pewnością na sąsiednich stronach będziecie mogli przeczytać wiele mądrych słów, które wyszły spod pióra światłych sommelierów, kiperów lub enologów. Cóż może napisać taki parzygnat jak ja na temat tego szlachetnego trunku? Otóż mogę napisać o relacji i podejściu do wina jako jednego z głównych elementów współczesnej gastronomii.

Kilka lat temu, gdy powstała książka „Gościnność”, jej autorzy Patrycja Siwiec i Adam Pawłowski poprosili mnie o opinię na jej temat. Publikacja bardzo mi się podobała, miałem jednak do niej jedną uwagę. Opisywała podejście do gościa wyłącznie z punktu widzenia serwisu, a ja myślę o gastronomii jako o swoistym organizmie, w którym współgrają różne jego części. Nie ma obsługi kelnerskiej bez kuchni, tak jak nie ma jedzenia bez napojów.

Oczywiście można powiedzieć, że w tym świecie funkcjonują koncepty takie jak wine bary, w których jedzenia nie ma lub jest bardzo ograniczone, oraz jadłodajnie, gdzie do picia podaje się jedynie wodę lub kompot. Jednak relacja, o której chcę pisać, plasuje się kilka poziomów wyżej. Dlatego po „Gościnności” wspólnie z Patrycją i Adamem napisaliśmy jej kontynuację – „Gościnność od kuchni”, w której bardzo mocno podkreślona jest konieczność łączenia napojów z jedzeniem i współpracy sommeliera z kucharzem.

W restauracji goście oczekują jak najlepszego zaopiekowania. Na ich dobre samopoczucie składa się wiele czynników, a najważniejsze z nich to jakość jedzenia i napojów. W większości przypadków dobór napojów do dań nie jest przypadkowy i najczęściej dokonuje się przy wsparciu obsługi znającej menu. W naszej kulturze kulinarnej tym napojem bardzo często jest wino. Wodą jedzenie się popija, a wino się z nim łączy. To jest właśnie ta piękna relacja, gdy wino i potrawy nawzajem się uzupełniają, tworząc organiczną całość posiłku.

Pamiętam, gdy w czasach eksplozji technik molekularnych szefowie kuchni kreowali dania tak pełne smaku, że nie pozostawiały one miejsca na wino. Sommelierzy mieli nie lada problem. W gwiazdkowych restauracjach, gdzie królowało menu degustacyjne, trudno było dobrać wino do potraw, przez co komplikował się cały kulinarny spektakl. Na szczęście te czasy minęły i wszyscy rozumieją, że związek jedzenia i wina jest po prostu korzystny.

Na polskim rynku jesteśmy świadkami ciekawego zjawiska. W czasach, gdy kultura gastronomiczna i świadomość kulinarna szybko się rozwijają, konsumenci traktują restaurację jako swoisty poligon doświadczalny. Poznane w niej połączenia smakowe przenoszą do swoich domów, więc kucharze i restauratorzy stają się kreatorami
nawyków.

Coraz więcej moich znajomych i gości zaczyna świadomie dobierać wino do jedzenia. Dzielą je już nie tylko na białe/czerwone i słodkie/wytrawne, lecz piją inne wino do drobiu lub ryby, a inne do wołowiny. Cieszy mnie, gdy słyszę ludzi dyskutujących w sklepie, które wino kupić do posiłku, a które do wypicia przed telewizorem. Świadczy to o pewnej świadomości.

Jeszcze w krakowskiej Ancorze wielkim powodzeniem cieszyły się organizowane przeze mnie winiarskie kolacje, podczas których sparowane jedzenie i wino były komentowane przez producenta napoju i szefa kuchni. Goście uczestniczący w tych wydarzeniach nie ukrywali, że oprócz radości, jaką dawało im jedzenie i wino, wartością dodaną były opowieści o łączeniu wina z daniami.

Mogli tę wiedzę zastosować później w domu lub błysnąć podczas ważnej kolacji z kontrahentem.Jak widać, w przypadku wina i jedzenia zaczęło się od małżeństwa z rozsądku, a potem w tym związku narodziła się miłość. A może jest jednak odwrotnie? Po miłości przyszedł czas na rozsądek? Ważne, że ta relacja jest dobra i harmonijna.

Autor tekstu: Adam Chrząstowski
O AUTORZE
Adam Chrząstowski
Prezydent Bocuse d’Or Academy Poland, wyróżniony przez Akademię Gastronomiczną nagrodą Mistrz Mistrzów. Prowadzi działalność doradczą i szkoleniową w branży HoReCa (Adam Chrząstowski Consulting), pisze felietony dla magazynu „Food Service”, prowadzi programy kulinarne w Kuchni +.
Był szefem kuchni restauracji Ed Red w Krakowie i w Warszawie, wyróżnionych przez Slow Food Polska oraz przewodniki Michelin i „Gault & Millau”. Współtworzył krakowską restaurację Ancora. Doświadczenie zdobywał na wszystkich szczeblach zawodu kucharza w najlepszych restauracjach w kraju i za granicą. Absolwent filozofii, specjalność – etyka.

Zobacz także

Inne kategorie

Podcasty

Konsument, który żyje w poczuciu zagrożenia: jak z nim prowadzić dialog? [PODCAST]

Jak zmieniają się konsumenci i jak zmieniają się producenci? W jaki sposób obie te grupy odczuwają niepokoje i jak warto na nie reagować - opowiada Małgorzata Cebelińska, dyrektor handlu firmy Mlekpol.
wicej

Video

Ruch to zdrowie, ale pamiętaj o bezpieczeństwie
Zespół stresu pourazowego – jak zadbać o swoją przyszłość ?
Społeczna odpowiedzialność – myśl o innych
Techniki relaksacji – jak się zregenerować?
Obniżenie nastroju – zrób nowy plan
Lęk przed utratą pracy – jak sobie z nim poradzić?
Konflikty w rodzinie – jak do nich nie dopuścić?
Kontrola – jak jej nie stracić ?
więcej