Zalety tego typu opakowań docenia przede wszystkim kanał HoReCa. – Obserwujemy coraz więcej zapytań o opakowania wielolitrowe właśnie z HoReCa, gdzie dobra konserwacja wina po otwarciu ma kluczowe znaczenie dla restauratora – przyznaje Tomasz Głoskowski, dyrektor generalny i wiceprezes firmy Partner Center. – Dodatkowo opakowania wielolitrowe ułatwiają obsługę rezerwacji wieloosobowych czy konferencji, pozwalają też zredukować ilość pustych opakowań szklanych, które trzeba wyrzucić.
Ale BiB to też dobre rozwiązanie podczas spotkań towarzyskich. – Popularne są na różnego rodzaju plenerowych imprezach: koncertach, piknikach, festynach, wyścigach, meczach piłkarskich itp. – zauważa Grzegorz Bartol, wiceprezes firmy Bartex. – Ważną przesłanką są też wtedy względy bezpieczeństwa uczestników takiego zgromadzenia.
Zalety kartonowego opakowania
Dłuższy okres zachowania świeżości wina po jego otwarciu to niewątpliwie jedna z największych zalet tych opakowań. I choć – ze względu na wzrost cen kartonów – opakowania BiB wcale nie są tańsze w produkcji od butelek, to tak zapakowane wino łatwiej i taniej jest chociażby przewieźć. – W opakowaniach BIB korzystniejsza jest cena wina w przeliczeniu na litr – zauważa Jakub Nowak, prezes firmy JNT Group.
Warto też podkreślić, że to rozwiązanie bardzo ekologiczne. – Z danych California Sustainable Winegrowing Alliance wynika, że zastosowanie opakowań BiB pozwala zredukować ślad węglowy aż o około ok. 40% względem typowych szklanych butelek – mówi Magdalena Zielińska, prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa. – To kwestia, którą coraz częściej bierze się pod uwagę, zatem kolejny argument zapowiadający wzrost udziału BiB na rynku.
Jakie wino można „zapakować” do bag-in-boxa?
– Przez pryzmat naszego portfolio oraz z analiz rynkowych możemy powiedzieć, iż w opakowaniach typu BiB coraz częściej spotykamy wina z średnich i wyższych kategorii cenowych – tłumaczy Tomasz Głoskowski, dyrektor generalny i wiceprezes firmy Partner Center. – Wynika to przede wszystkim z faktu, iż właśnie ta grupa konsumentów zainteresowana winami ze średniego segmentu dominuje w coraz większej, rocznej konsumpcji wina. Co więcej, grupa tych odbiorców jest też bardzo świadoma odpowiedzialności ekologicznej i zamiast kupić 4 wina w opakowaniach szklanych, wolą kupić jeden bag-in-box.
Zagranica docenia bag-in-boxy
W krajach skandynawskich opakowania BiB to już blisko 60% rynku, we Francji – prawie połowa wina sprzedawanego w supermarketach.
– Przyczynił się do tego okres pandemii, kiedy to panujące warunki spowodowały, że zalety BiB, okazały się szczególnie pożądane – zauważa Magdalena Zielińska. – W pandemii zainteresowanie winem w kartonach wzrosło skokowo. Wielka Brytania jest na przykład jednym z najszybciej rozwijających się rynków win w BiB, a jego wartość w trakcie pandemii wzrosła o ok. 25%, przy wolumenach zwiększonych o 21%. Patrząc na te dane i analizując trendy, możemy być niemal pewni, że w Polsce rynek ten się niebawem rozwinie, a opakowania te będą stosowane na szerszą skalę.
W skali całego rynku to wciąż jeszcze mała, ale za to bardzo perspektywiczna kategoria opakowań – przyznają także szefowie firm winiarskich. – Osobiście jestem zwolennikiem teorii, że wraz ze wzrostem konsumpcji wina w naszym kraju, to właśnie BiB będzie pierwszym poważnym następcą szklanej butelki – podsumowuje Tomasz Głoskowski.
Dodajmy, że spożycie wina gronowego z roku na rok stopniowo wzrasta. Przeciętny Polak spożywa rocznie niecałe 4 l litra wina gronowego, podczas gdy średnia europejska wynosi ok. 25 litrów.