W Polsce dynamicznie rośnie konsumpcja ginu. Towarzyszy jej nie tylko szybki rozwój polskiej sceny barmańskiej, ale także wysyp kolejnych marek jałowcowego destylatu na sklepowych półkach. Czy możemy zatem mówić już o rewolucji?
Jesteś już zarejestrowany?
Tutaj się zaloguj
W dowolnej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie swoich danych.
Informacje o polityce ochrony danych osobowych można znaleźć tutaj Ochrona danych.