Poznajcie trzy restauracje, w których za selekcję win odpowiedzialne są kobiety.
Kasia Olszewska. Foto: materiały prasowe.
PAŁAC MAŁA WIEŚ, BELSK DUŻYKamila Dzierżawska W jej karcie królują wina organiczne, bo odzwierciedlają prawdziwy charakter winnicy. W Pałacu Mała Wieś poranek rozpoczyna bąblami od Krzysztofa Federowicza – Grempler Sekt – do nich podaje po prostu jabłkowy chleb.
ENOTEK A PERGAMIN, KRAKÓWMagdalena Śleziak oferuje selekcję składającą się z około 420 win z Nowego i Starego Świata. Prawie wszystkich można spróbować na kieliszki lub zamówić porcję degustacyjną. Priorytetem są polskie wina (aktualnie 18 etykiet).
ATELIER AMARO, WARSZAWAOrganiczność i biodynamiczność to słowa, które najczęściej usłyszycie w słowniku winiarskim
Kasi Olszewskiej. Poszukuje ona idealnej harmonii pomiędzy naturą, kuchnią i tym, co w kieliszku. Skarb, który możecie znaleźć tylko u niej, to szampan od J-M Sélèque – „Sollesance”.
Artykuł ukazał się w „Food Service" 9/2019 nr 188.