Miejsca

Baken z drugim lokalem - w Browarach Warszawskich

Drugi lokal popularnej śniadaniowni Baken - w Browarach Warszawskich - jest już czynny. Właścicielami tego konceptu są Aleksandra i Jacek Dojnikowscy, restauratorzy, którzy w swoim portfolio mają takżetakie miejsca jak Bułkę Przez Bibułkę czy PollyPizza.
Podziel się
Baken słynie z prostych śniadań opartych na polskich produktach najwyższej jakości. To także piekarnia, w której można zaopatrzyć się w pieczywo. Wieczorami lokal zamienia się natomiast w wine bar z naturalnymi winami i daniami, którymi można się dzielić. Minimalizm, sprawdzone produkty i dobra atmosfera, o którą dba załoga Baken sprawiły, że marka zyskała dużą popularność, a jej właściciele zdecydowali się otworzyć kolejny lokal.

– Browary Warszawskie były dla nas oczywistym wyborem – miejsce tętni życiem od rana do wieczora, również dzięki pracownikom z tutejszych biur i okolicznym mieszkańcom. A to współgra z ideą Baken, aby uszczęśliwiać ludzi przez cały dzień – mówi Aleksandra Dojnikowska, restauratorka i właścicielka BAKEN. 

Wejście do nowo otwartego lokalu znajduje się przy głównym deptaku Browarów Warszawskich – ulicy Haberbuscha i Schielego.

Wejście do nowo otwartego lokalu Baken znajduje się przy głównym deptaku Browarów Warszawskich – ulicy Haberbuscha i Schielego. Fot. materiały prasowe Baken
Wejście do nowo otwartego lokalu Baken znajduje się przy głównym deptaku Browarów Warszawskich – ulicy Haberbuscha i Schielego. Fot. materiały prasowe Baken
Śniadania, lunche i kolacje
– Nasi goście będą mogli tu zjeść nie tylko śniadania, ale także lunche, czyli jednogarnkowe dnia przygotowane w duchu comfort food w postaci gorącego kubka serwowanego z pajdą chleba i naszym puszystym masłem. W późniejszych godzinach lokal będzie zamieniał się w wine bar, w którym tradycyjnie serwujemy naturalne wina, polskie giny i whiskey, chleb, masło, małe talerzyki pełne sezonowych przekąsek. Niezmienna pozostanie atmosfera Baken, miejsca, które powstało po to, by wprawiać w dobry nastrój – podkreśla Dojnikowska,  

Właściciele Baken jeszcze przed pandemią planowali otworzyć lokal w Browarach Warszawskich. Uważają, że w kwestii śniadań nadal jest tam nisza, którą można wypełnić. Jednocześnie nastawiają się także na kolacje.

- Chcemy połączyć w jednym miejscu poranki i wieczory w bardziej rozbudowanej formie niż do tej pory. Będziemy mieć świetną kartę win i większe niż do tej pory menu kolacyjne. Pieczę nad obydwoma lokalami obejmuje Michał Toczyłowski, szef kuchni Baken - mówi Dojnikowska.

Rozmiar czyni różnicę
Obie lokalizacje Baken różni przede wszystkim rozmiar - podczas gdy miejsce na Żurawiej jest małe i posiada zaledwie kilka stolików, to w Browarach jest być dużo większe.

- Jakieś trzy razy większy niż pierwsze Baken. To pozwoli nam na wydzielenie osobnej przestrzeni na rozmaite eventy, np. śniadania prasowe czy wine tastingi. W takich sytuacjach nie będziemy musieli rezerwować całego lokalu na wyłączność - opowiada Dojnikowska.

 

 

stats