Znany szef kuchni Ernest Jagodziński wraz z żoną Aleksandrą stworzył w Poznaniu kulinarne studio Chef’s Table. To koncept łączący różne funkcje - rano działa jako śniadaniownia, w ciągu dnia to centrum szkoleniowe, a w dwa wieczory w tygodniu przeobraża się w finedinigowy pop-up.
Wnętrze Chef's Table by Ernest Jagodziński. Zdjęcie: Ewelina Nieczypor
Właściciele określają Chef’s Table jako przestrzeń dla osób spragnionych wiedzy i kulinarnych doznań, które chcą rozwijać swoje pasje i doskonalić umiejętności.
– Stworzyliśmy miejsce dla wszystkich, dla których kuchnia to więcej niż gotowanie: to także drugi człowiek, relacje, emocje i tworzenie więzi. My tak czujemy. Przy wspólnym stole dzielimy się doświadczeniem, celebrujemy życie, dając wam chwile, które pozostaną na długo pamięci – mówią Ola i Ernest Jagodzińscy.
Chef’s Table mieści się przy ul. Wyspiańskiego 26 w Poznaniu, na terenie Galerii City Park w zabytkowych koszarach wojskowych. Lokalizacja jest nieprzypadkowa. Po pierwsze to prestiżowa miejscówka, po drugie – blisko stąd do prowadzonej przez Ernesta Jagodzińskiego restauracji Autentyk, co ułatwia mu organizację pracy, a po trzecie – adres ma walor sentymentalny, bo w Galerii City Park zlokalizowana jest także Cucina, w której Jagodziński przed laty był szefem kuchni.
Nowoczesna, a zarazem przytulna przestrzeń studia liczy 84 m kw. Wyposażona jest w sprzęt niezbędny do organizacji warsztatów dla 10 osób oraz drewniane stoły, przy których można podjąć od 15 do 20 gości.
Wnętrze Chef's Table by Ernest Jagodziński. Zdjęcie: Ewelina Nieczypor
Warsztaty i szkoleniaPierwszy filar działalności Chef’s Table to warsztaty dla amatorów gotowania oraz szkolenia dla zawodowych cukierników, kucharzy, szefów kuchni, właścicieli i managerów konceptów gastronomicznych, którzy chcą się doskonalić.
– Zawsze chciałem się dzielić swoją wiedzą. To moja misja. W Autentyku brakuje przestrzeni na szkolenia, dlatego powstało to miejsce – opowiada Ernest Jagodziński.
Pod jego okiem można nauczyć się m. in. technik obróbki mięsa, filetowania ryb i przyrządzania owoców morza czy też przygotowywania dań kuchni azjatyckiej. Aleksandra Jagodzińska z kolei prowadzi cieszące się dużym powodzeniem szkolenia dla właścicieli i managerów z zakresu rentowności restauracji.
W grafiku są także warsztaty z kuchni greckiej z Kubą Korczakiem i herbaciane Martyny Kubiak. Tajniki pizzy odsłania Cristina Catese, a profesjonalne zajęcia dla cukierników to domena Krzysztofa Kopcińskiego, który szkoli jak wypiekać makaroniki oraz Mariusza Góreckiego (monoporcje i torty). W planach są warsztaty dla przyszłych barmanów, sommelierów i baristów.
Danie Ernesta Jagodzińskiego - moczony przez tydzień w solance ozór wołowy z sosem chrzanowym i pudrem z lejkowca. Zdjęcie: Monika Jankowska-Kapica
Restauracja pop-upW każdy piątek i sobotę o godzinie 19 Chef’s Table przeobraża się w finediningowy klub kolacyjny. Co tydzień Ernest Jagodziński opracowuje inne menu i przyrządza wyjątkową kolację na oczach maksimum 12 gości. W kameralnej atmosferze można zjeść set 5-6 dań z pairingiem wina, wody, kawy i herbaty. Uczta trwa około 3 godzin, a jej koszt to 299 zł od osoby.
Danie Ernesta Jagodzińskiego - mięso jelenia z pasternakiem, burakiem i pianą truflową. Zdjęcie: Monika Jankowska-Kapica
Dla przykładu – podczas jednego z lutowych wieczorów Jagodziński zaserwował m. in. troć fiordową z espumą kolendrową oraz pianą z yuzu i sosu sojowego, moczony przez tydzień w solance ozór wołowy z sosem chrzanowym i pudrem z lejkowca, steka z tuńczyka z mango i ponzu, mięso jelenia z pasternakiem, burakiem i pianą truflową oraz mus czekoladowy z pistacjami i wiśniami.
W studiu odbywają są także wieczory z udziałem gości specjalnych. Do tej pory Ernest Jagodziński zaprosił do współpracy m. in. Cristinę Catese, która przygotowała kolację toskańską i sycylijską (w menu m.in. sycylijski miecznik oraz tarta z serem ricottą, czekoladą i pistacjami), a także Lecha Plucińskiego. Wkrótce przewidziana jest kolacja z pairingiem whisky.
ŚniadaniaRano studio nie śpi – zaprasza na śniadania serwowane od środy do niedzieli w godzinach od 9:00 do 12:00. W menu m.in. Chef Croque Monsieur z rostbefem, portobello, sosem beszamelowym, sałatką z rukoli i oliwą truflową, szakszuka z bakłażanem, pomidorami pelatti, cieciorką i boczkiem, jajka po benedyktyńsku, poke bowle (np. z pikantnym tuńczykiem, edamede, sezamem i boczniakami) czy zupa ryżowa congee z kurczakiem lub łososiem.
– Opcja śniadaniowa dostępna jest od niedawna. Rano przychodziło do nas dużo ludzi i dopytywało, czym można tu usiąść i coś zjeść. Nie było więc innego wyjścia – śmieje się Jagodziński.
Ernest Jagodziński. Zdjęcie: Ewelina Nieczypor
Jeden szef, dwa miejscaSzef kuchni podkreśla, że Chef’s Table nie jest konkurencją dla jego restauracji Autentyk.
– Oba miejsca rywalizują wprawdzie o mój czas i uwagę, ale to kwestia dobrej organizacji pracy i zbudowania kompetentnego zespołu. To dwa dopełniające się koncepty. Do Autentyku ludzie przychodzą, żeby dobrze zjeść, dla obsługi, atmosfery, a tu – po wiedzę i specjalnie dla mnie, bo Chef’s Table to lokal sygnowany moim nazwiskiem. Autentyk podejmuje tak wielu gości, że trudno mi tam codziennie osobiście zamienić z każdym słowo. Tu jestem tylko dla gości i możemy swobodnie prowadzić rozmowy wokół stołu – podsumowuje Ernest Jagodziński.