Nolio Pop w Krakowie - alternatywna pizza neapolitańska

Zabawa formą i rozwój brandu
Z tą właśnie tradycją chcą bawić się twórcy Nolio Pop.
- Nolio Pop robi wszystko to, czego Nolio robić nie wypada. Bawi się formą i tworzy własne wariacje na temat pizzy. Chcemy, aby karta była mniej tradycyjna, wina mniej grzeczne, a centralnym miejscem restauracji był bar, w którym można miło spędzić czas przy autorskich, ale nieskomplikowanych koktajlach - opowiada Dorota Gostylla, współwłaścicielka Nolio Pop.

Z doświadczeń restauratorów wynika, że mieszkańcy Krakowa pokochali pizzę neapolitańską. - Pizza neapolitańska, którą wprowadziliśmy do Krakowa w 2015 roku wspaniale się tu przyjęła. Przed Nolio wciąż ustawiają się kolejki, dlatego pomyśleliśmy, że nowe pobliskie miejsce pomoże w rozładowaniu ogonków. Ponadto liczymy na to, że nowa lokalizacja pozwoli nam dotrzeć z dostawami pizzy w inne rejony Krakowa, w które do tej pory nie dojeżdżaliśmy - wyjaśnia Gostylla.

Twórcom Nolio Pop przyświeca jedna główna zasada: najważniejsze w pizzy jest ciasto. Fot. materiały prasowe Nolio Pop

Ciasto w centrum
Twórcom Nolio Pop przyświeca jedna główna zasada: najważniejsze w pizzy jest ciasto i to wokół niego zbudowane jest całe menu.
- Ciasto jest naszą największą dumą i to z niego powstają niespotykane formy i kształty. W menu znajdują się oparte o nie przystawki, pizze klasyczne i pizze pop oraz desery - mówi współwłaścicielka pizzerii.

W Nolio Pop zjemy zarówno klasyczne kompozycje znane już dobrze gościom Nolio, jak i dania, które na pierwszy rzut oka wydają się kompletnie szalone. To z pewnością nie jest miejsce dla pizzowych ortodoksów - wśród pizz Pop znajdziemy m.in. pizzę hawajską. Podobnie jednak jak wszystkie inne potrawy w Nolio, to również robione jest z jakościowych produktów, m.in. szynki prosciutto cotto i świeżego ananasa.

W nowym lokalu zabawa konwencją jest na porządku dziennym, a hitami stają się powoli pizza smażona, czyli montanara (pizza fritta) oraz lazania z pizzy.

- Pizze smażone to małe porcje, idealne na przystawkę lub do podziału. Pachną pączkami, choć są zdecydowanie mniej tłuste. Ciasto jest najpierw smażone, następnie trafiają na nie dodatki, a potem wstawiane jest jeszcze na chwilę do pieca. Lasagne to nasz autorski projekt zero waste. Mamy w karcie ranty pizzy, które podajemy z masłem i sosami lub jako dodatek do tatarów. Ale żeby je otrzymać musimy wypiec całą pizzę z sosem z pomidorów San Marzano DOP. Aby nie marnować środków pizzy, wymyśliliśmy sposób na ich wykorzystanie - przekładamy je dodatkami jak klasyczną lasagne i pieczemy, a następnie posypujemy parmezanem. Obecnie mamy w menu wersje mięsną z sosem ragu i wegetariańską z bakłażanem, alla parmigiana di melanzane - wyjaśnia Gostylla.

Jedną z ciekawszych pozycji w karcie są wspomniane ranty pizzy, które podaje się tu z autorskimi sosami, np. z sera BerghemBlu czy z kalabryjskiej nduji. Występują też w wersji deserowej - smażone brzegi goście zanurzać mają w delikatnym tiramisu.

Nolio Pop serwuje klasyczną pizzę neapolitańską z alternatywnymi formami i śmiałymi smakami. Fot. materiały prasowe Nolio Pop

Smaki alternatywne
Twórcy restauracji podkreślają, że Nolio Pop to nie tyle siostra Nolio, ale niepokorna córka.

- Łączy siłę tradycji z dynamiką nowoczesności, czyli klasyczną pizzę neapolitańską z alternatywnymi formami i śmiałymi smakami. Nolio Pop jest córką zbuntowaną, wychodzi poza konwencję i wyjeżdża z Włoch. Składniki na daniach są zawsze premium, ale nie zawsze włoskie. Pojawiają się produkty zakazane, których nazwy w prawilnych pizzeriach neapolitańskich wymieniać nie wolno oraz odważne składniki, których zazwyczaj nie łączy się z pizzą. Nolio Pop jest trochę szalona, ale jednocześnie szanuje rodzinne tradycje. Nie walczy z klasyką, ale żyje z nią w symbiozie - podsumowuje Gostylla.